Święta za pasem. Czas pomyśleć o ozdobach Wielkanocnego Stołu. Kurczaczek, którego udało mi się wykonać, czeka na resztę rodzinki. Może kura i kogucik? A oto on.
Może nie jest doskonały, ale to moja pierwsza praca tą techniką. Mam nadzieję,że następne pójdą szybciej i lepiej.
piątek, 26 lutego 2016
Szewc bez butów chodzi...
Wreszcie postanowiłam uszyć torbę dla siebie. Nadchodzi wiosna, więc znowu stokrotki,
ale w nieco innym wydaniu. Krok po kroku moja praca.
Przód torby z aplikacją.
Tak wygląda tył.
Klapa z podszewką.
Połączone części tworzą całość.
Teraz pasek, podszewka z kieszenią, zamkiem i gotowe.
Jak Wam się podoba?
Muzycznie...
Torebka dla melomanki. Szara, z dodatkiem czerni, pojemna. Długi pasek do regulacji.