Plecaczek
Tym razem plecaczek. Powstał przy pomocy mojego męża. Nie myślcie tylko, że on też szydełkuje. Pomagał w doborze kolorów. Na początku byłam nieco zniesmaczona jego preferencjami, a moja córka stukała się po głowie. Ale cóż, postawił na swoim. Plecaczek posiada podszewkę i kieszonkę w środku. Jest wesoły, wiosenno-letni. Niestety mój aparat nie uchwycił intensywności nasyconych kolorów. W realu ładniejszy.
Ale zdolna jestes! Kilka dni temu myślałam o szydełkowym plecaku..
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńTaki tropikalny zestaw kolorystyczny! Ciekawy pomysł na szydełkowy plecak, muszę pokazać mojej siostrze - ona lubi takie intensywne kolory!
OdpowiedzUsuń