Jeszcze jedna mała...
Szara, z czerwonymi dodatkami. Dla małej dziewczynki. Lubię szyć takie mikrusy.
Oczami wyobraźni widzę taką małą kobietkę z niezdarnie założoną
torebką i maszerującą z dumnie podniesioną głową. Zadarty nosek,
ciekawe oczęta i oczekiwanie na podziw otoczenia. Fajne takie damy.
Pozdrowienia dla wszystkich małych dam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz