niedziela, 8 lutego 2015

Bucikowe szaleństwo


 Moją największą pasją jest szydełkowanie. Zaczęłam od rzeczy drobnych. Na początku były aniołki, bombki, czapeczki. Pierwszy, duży obrus dziergałam dwa miesiące, ale efekt był imponujący. Kocyki dziecięce szły już dużo lepiej. Obecnie mam etap bucików. Każdy model mieści się na mojej dłoni i wierzyć się nie chce, że kiedyś te maleńki stópki będą nosiły rozmiar 42 albo i większy. Oto kilka modeli. Na początek chłopięce, bo mam wrażenie, że dla nich wybór jest mniejszy. Dla dziewuszek poświęcę osobny post, nie tylko z butami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz